Pytanie nadesłane do redakcji
Witam! Chciałbym się dowiedzieć, jaki czas po zawale musi upłynąć, żeby móc znowu grać na instrumencie dętym i czy ewentualnie są jakieś ograniczenia z tym związane. Granie na instrumencie to wysiłek szczególnie oddechowy. Dotyczy to osoby, która dopiero zaczyna grać i nie ma jeszcze dobrze wykształconego oddechu, stąd moje obawy. Proszę o poradę. Pozdrawiam!
Odpowiedziała
dr n. med. Agnieszka Tycińska
Katedra i Klinika Kardiologii
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
Nie ma wyraźnych przeciwwskazań do gry na instrumencie dętym po zawale serca. W czasie pierwszego miesiąca po zawale należy unikać wysiłku statycznego, lecz stopniowo wydłużać wysiłek dynamiczny (spacery, jazda na rowerze).
Wysiłek oddechowy w czasie gry na instrumencie dętym można porównać do stosowanej w diagnostyce kardiologicznej próby Valsalvy (wydech przy zamkniętej głośni). Próbę tę stosuje się celem diagnostyki różnicowej częstoskurczów oraz szmeru skurczowego słyszalnego nad sercem.